poniedziałek, 30 stycznia 2017

185. MIX FOTO #2 i kilka słów ode mnie

Hej! Dziś post zupełnie inny, coś nowego . Brakuje tego na moim blogu. Chodzi mi o mnie samą, o moją osobę. Są tutaj na madziastylee.blogspot.com moje stylizacje, poprzez które wyrażam siebie, moje kosmetyki, ulubione produkty :) Czasem coś napiszę więcej. Było kilka wydarzeń prywatnych (ślub, wakacje, podróż poślubna) ale to mało :) Teraz zamierzam być z Wami moi czytelnicy naprawdę blisko! W końcu tutaj kręci się mój świat, na tym blogu! Tutaj mogę być 100% sobą, niczego nie udawać. Uwielbiam robić sobie zdjęcia, co ostatnio zostało określone przez pewną osobę jako głupota, dziecinada, za coś porządniejszego bym się lepiej wzięła!! Sory, pozostałam przy zdjęciach i prowadzeniu bloga :-p 




W blogowaniu mam wsparcie mojego mężusia i mojej mamy. Tata uważa że to głupota ale jestem dorosła wiem co robię :D Spoko. Takie moje hobby, Zbierałam się  z tym długo , od dzieciństwa pisałam pamiętniki, dzienniki. Raz przez chwile miałam bloga na wp, gdzie zamieszczałam głównie moje sprawy sercowe, przemyślenia itp. Blog był anonimowy, przez chwilę go miałam, bo jakoś nie wiem w sumie dlaczego go usunęłam... Teraz 3 lata temu postanowiłam pokazać siebie całą :) po roku rozważań założyłam bloga Stylpasja, któremu niedawno zmieniłam nazwę na Madziastylee. Tak więc ze wsparciem mojego Tomka działam sobie. Bez większych osiągnięć ale są osoby które mnie czytają, obserwują -  to miłe :) daje bardzo pozytywnego kopa :)

Dziś sporo do czytania jak nigdy ale zamierzam tak częściej, bo chce aby oprócz właśnie zdjęć i recenzji był tu mój pamiętnik :)  Jestem jedynaczką, więc wiecie niby rozpieszczona-  NIE rozpieszczona nie jestem, dzielę się z innymi , nie jestem duszą towarzystwa ale jak już się zdarzy to idę i staram się bawić. Jestem już stara dupa ale nie wstydzę się tego co teraz napiszę. Kochałam i kocham moich rodziców. Zawsze będę ich kochała. Nie mieli ze mną łatwo gdy byłam gówniarą... Ale daliśmy wspólnie radę. Dużo mi pomagają, jako panienka zawsze mogłam na nich liczyć. Dużo pomogli nam przy organizowaniu wesela, zwłaszcza finansowo. Uparcie chciałam pozostać po ślubie u mnie i moich rodziców. Mam duży pokój, oddzielne wejście, kuchnia i łazienka wspólna z rodzicami ale damy rade. Rok pomieszkamy a potem chciałam się rozbudować. Wiecie, w  górę i trochę na bok. Jako jedynaczka tato krzyczał że mnie nigdzie nie puści, Ja wiernie im przytakiwałam. Kuchnia wspólna, cieszyłam się że jako żona będę przy mamie lepiej gotowała :) No i tak sobie mieszkamy :) Ale ale :D  Jak się uda to jednak wolę swoją kuchnię, po swojemu ustawione garnki czy po swojemu zrobiony obiad. Kocham te rady mojej mamy ;-) zawsze musi coś od siebie hehe :D Ale ja już bym chciała urządzać swoje kąty, swoje meble. Tu u rodziców nie mogę się tak teraz rządzić, mama ma swoje pomysły na urządzanie a ja swoje. Czasem się właśnie o takie bzdety kłócimy. Tak samo jest np. z podwórkiem, my chcemy coś zrobić czy posprzątać potem, a rodzice każą teraz :D Miłość rodziców jest ważna ale ta nasza małżeńska jest ważniejsza. To my we dwoje musimy czuć się spełnieni w tym co robimy, nie możemy ciągle słuchać się doradzania mamy i taty! Pamiętam jeszcze na naukach przedmałżeńskich była mowa, że trzeba potrafić się odseparować od rodziców po ślubie :) Chcę na swoje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I może właśnie uda się coś kupić blisko :)
Fajnie by było się dobudować po dłuższym zastanowieniu, bo i taniej przede wszystkim ale u nas jest dużo ludzi na podwórku- boje się tego :D Chyba że naprawdę los spłata nam figla :D no nic czas pokaże...

_______________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________

No to teraz przesyłam podziękowania tym, którzy dotrwali do tego punktu :) Już nic więcej nie gadam :) Teraz kilka zdjęć z ostatniego czasu ( grudzień i styczeń) . To wybrane zdjęcia, reszte macie na moim instagramie ❤ 



1. świąteczne pierniczki
2. ulubiony płyn micelarny, mam go już naprawdę długo i nadal się świetnie sprawdza
3. selfie
4. pomadka ochronna na zimowe spacery, pozostawia po pomalowaniu fajną powłokę na ustach, idealnie chroni i nawilża- polecam


5. spacerek i zdjęcia z naszym Gufim
6. stylizacja świąteczna
7. stylizacja z wigilii :)
8. efekty serum do rzęs LashVolution


9. fotka przed pracą
10. my !! Sylwester 2016/2017 Zabawa była super ale jestem bardzo nie zadowolona z mojego makijażu, wyszedł za ciemny i bardzo mi zmniejszył oczy :(
11. stylizacja , sweterek od Zaful dziękuję
12. uwielbiam pisać, planować :)


13. wspierałam wośp
14. kupiłam sobie zestaw pędzli do zdobienia paznokci, teraz same szaleństwa :)
15. ołówkowa spódniczka , czuję się w niej idealnie :)
16. kawa po śniadaniu to już standard :)


17. stylizacja wzorowana ootd uroczej Agi z agowepetitki :) pozdrawiam!
18. zestaw ulubionych swetrów
19. aktualna pielęgnacja włosów
20. stylizacja pastelove zimowe ;-)
21. aktualne perfumki , dziękuję markowezapachy !!!
22. świetna książka dla młodej gospodyni :) polecam!


23. stylizacja , spódnica wreszcie jest moja, długo szukałam fajnej czarnej solejki :)
24. przeprosiłam się z rowerkiem, wróciłam do treningów :) narazie jeżdzę po 20 min, tempem 40/41 :)
25. nasz kochany nicpoń Gufi :)









19 komentarzy:

  1. Pierniczki musiały być pyszne c: ! Przesłodki pasiaczek :) ! Super zdjęcia, widać, że ciekawie spędziłaś czas :) Obserwuję!

    Diamentowe myśli - klik

    OdpowiedzUsuń
  2. Super stylizacje ;))
    Oh kocham zwierzęta, więc Twój mnie zauroczył ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze zrobiłaś ! Na dłużą metę nie da się mieszkać wspólnie z rodzicami i teściami. Ja mieszkałam 2 lata z teściami( nigdy więcej) teraz co prawda mieszkamy nad nimi ale mamy swoje życie - swoje małe osobne mieszkanko :D Życzę powodzenia w realizacji planów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że przybliżasz siebie, masz odwagę,przeczytałam wszystko :), z wieloma rzeczami szczególnie dotyczącymi małżeństwa zgadzam się w 100%, jeśli tylko mogę Ci coś doradzić, wstawiaj większe zdjęcia, na środku, pojedynczo. Jeśli kiedyś wymyślisz sobie zmianę szaty graficznej bloga to polecam Karolinę Gardziejewską, ma nawet darmowe szablony i jest bardzo pomocna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) co do zmiany szablonu to już chyba ze 100 razy zmieniałam :D

      Usuń
  5. bardzo lubię takie wpisy, kiedy można poznać bliżej blogerkę :) Myślę, że podjełaś słuszną decyzję. :) Lepiej mieszkać na swoim, z ukochaną osobą, a rodziców zawsze można często odwiedzać.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale masz wielkie rzęsy teraz ;o ;o ;o

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujący post. Gratulujemy i życzymy powodzenia w blogowaniu :) Zapraszamy Panią i czytelników do wzięcia w udziału w konkursie walentynkowym :), w którym można wygrać perfumy Carolina Herrera Good Girl, Armani Acqua Di Gio PrMofumo oraz voucher. http://wisebears.pl/konkurs-walentynkowy/ Trzymamy kciuki i pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo tych zdjęć, aktywnie spędziłaś ostatnie miesiące :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdjęcia :*
    Obserwuje Twojego bloga :)
    Zapraszam: http://allixaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie to mega wkurza jak ludzie myślą że aa jedynak to rozpieszczony, wszystko ma co chce i na dodatek jest chamski..Może to taki stereotyp ale też mimo tego że jewstem jedynaczką nigdy taka nie byłam!
    http://uglyographyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie zobaczyć Cię trochę prywatnie :) www.adriana-style.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze to bym w życiu nie wzięła ślubu wiedząc, że po nim będę mieszkać z rodzicami. To nie o to chodzi. Poza tym wiem, że przez to pojawiałoby się wiele spin, nikt nie byłby do końca szczęśliwy, a tak to każdy ma wolność i swobodę. Wszystko to mimo ogromnej miłości i szacunku do rodziców zarówno z jednej strony jak i drugiej oraz wsparcia jakie nam udzielili zarówno przy organizacji ślubu i wesela jak i przy kupnie mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładna jesteś kobieto :)....mmmmmmmmmm..........

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! Ten pozytywny jak i z kulturalną krytyką!

Masz pytania - odpowiadam w komentarzach :-) Masz wiadomość prywatną - pisz na e-mail magda_lena330@wp.pl

Dziękuję za wizytę, zostań na dłużej :-)